Filmy

W dziale "Filmy" zapraszam Cię do odkrycia magicznego procesu tworzenia moich rysunków i koszulek. Każde wideo to wyjątkowa podróż, która pokazuje, jak rodzi się sztuka. Zobacz, jak moje prace nabierają kształtu od pierwszej kreski aż po finalne dzieło.

Wiedźmin w Brokilonie

Proces tworzenia mojej nowej pracy, zainspirowanej sagą o wiedźminie.

Koszulka Piggy Lecter

Jest to pierwsza koszulka, którą ozdobiłem nie dla siebie,
nie będę się więc rozpisywał nad źródłem natchnienia… 
 
Powiem za to kilka słów o motywie, jest to połączenie fikcyjnych postaci, świnki Piggy z Mappetów i Hanibala Lectera, są również elementy zapożyczone z plakatu Milczenia Owiec. Miało być uroczo, trochę narcystycznie, inteligentnie i niebezpiecznie, no i z nutą czarnego humoru oczywiście :).
 
Technika to markery akrylowe.

Koszulka Homer Simpson

Moja kolejna koszulka…

Jeśli mam powiedzieć coś więcej to raczej o tematyce. Tym razem postawiłem na humor i to moim zdaniem w najlepszym wydaniu… Simpsonowie bawią nas już od lat i sam fakt że, ten serial ma już grubo ponad 30 sezonów, świadczy o sile tej marki.

Możemy teraz oglądać wiele seriali animowanych dla dorosłych, ale ich humor często sprowadza się po prostu do wulgarnego języka, ja osobiście wolę szukać ukrytych smaczków a takich właśnie często dostarcza nam ta sympatyczna rodzinka 🙂

No i jak można nie utożsamiać się z Homerem i jego miłością do konkretnego jedzenia, piwa i rock’n’rolla 🙂

Character concept art

Tym razem pokazuję jak pracuję przy tablecie… 🙂

Chill in hell

Film przedstawia proces tworzenia od 'a’ do 'z’ mojej najnowszej pracy, którą zatytułowałem ”Chill In Hell”. Miłego oglądania. 🙂

Koszulka

Porządkując ostatnio szafę, stwierdziłem, że przydałoby się kilka nowych koszulek. Coś zabłysło w głowie i tak narodził się pomysł ozdobienia ich własnoręcznie. Zapraszam do zapoznania się z efektami pracy przy pomocy specjalnych markerów do tkanin.

La muerte

Jedna z moich najnowszych prac została zainspirowana Día de los Muertos, czyli świętowaniem Dnia Zmarłych w Meksyku. Jestem wyjątkowo dumny z tego dzieła, ponieważ spędziłem przy nim wiele godzin, czerpiąc ogromną radość z procesu twórczego. Efekt końcowy… trudno mi to wyrazić słowami, ale patrząc na to, czuję w tym jakąś głębię.

Do stworzenia tej pracy użyłem niemal wszystkiego: ołówków, długopisów, kredek. Mam nadzieję, że Wam się podoba.